Jak zachować porządek w bukiecie
Gdy kwiaty stoją zbyt nisko lub zbyt wysoko, cała kompozycja sprawia wrażenie niepewnej. Najłatwiej tego uniknąć, pilnując proporcji: szkło około jednej trzeciej całej wysokości, reszta to rośliny. Dzięki temu bukiet nie składa się w pół, nie rozjeżdża po krawędziach, a łodygi nie walczą ze szkłem o uwagę.
Przy drobniejszych kwiatach sprawdza się także niższy wazon, który odsłania kielichy i pozwala patrzeć na bukiet od góry. Jeśli łodygi mają grubość ołówka lub większą, szkło powinno przytrzymać ich linię, a nie tylko dekorować stół.
Wazon do róż
Róże stoją wyprostowane tylko wtedy, gdy otwór naczynia nie jest szeroki jak filiżanka. Najlepiej sprawdzają się formy smukłe, o spokojnym profilu i wyraźnej wysokości. W salonie albo przy drzwiach wejściowych robią wtedy za małą architekturę.
Przykład szkła o takiej roli: wazon W-207 o wysokości 70 cm . Jedna roślina wystarczy, by przeciągnąć wzrok w górę. Kilka róż stworzy rzeźbę z płatków.
Tulipany nie lubią rygoru
Tulipan unosi główkę tylko przez chwilę. Potem chce odpocząć i zrobić łagodny łuk, dlatego szkło nie powinno go prostować na siłę. Trochę miejsca nad wodą pozwala mu układać się po swojemu.
Do tego typu bukietów pasuje wazon W-218 o wysokości 19,5 cm . Ma kształt, który nie uciska roślin, lecz daje im przestrzeń na własną linię.
Mieszane bukiety i szkło kuliste
Gdy w wazonie spotyka się kilka gatunków, najłatwiej utrzymać harmonię w formie, która nie narzuca żadnego kierunku. Pękate naczynia pozwalają roślinom rozłożyć się jak w ogrodzie: luźno, ale wspólnie.
Kule ze szkła z recyklingu dają taki efekt bez wysiłku. Przykłady:
Pierwsza sprawdza się przy skromnych bukietach z jednego koloru. Druga przyciąga uwagę już samą objętością szkła i często zmienia się w naczynie na sezonowe dekoracje.
Gdzie w domu postawić szkło
Na stoliku kawowym lepiej prezentują się naczynia krótsze, które nie zasłaniają widoku. W jadalni bezpieczniej postawić bukiet przy jednym z boków stołu niż na samym środku, jeśli domownicy często odkładają tam szklanki czy talerze.
Wysokie szkło przy oknie lub przy bocznej ścianie wnosi pion do wnętrza. W kuchni sprawdzają się mniejsze kule, bo nie tracą kształtu nawet wtedy, gdy w środku wylądują polne rośliny z krótkimi łodygami.
To samo szkło, kilka ról
Kiedy bukiet zwiędnie, kula nie musi wracać do szafki. Te same naczynia stają się świecznikami, pojemnikami na drobiazgi albo scenerią dla miniaturowych kompozycji z mchu i kamyków. Dzięki temu wystrój stołu lub komody można zmieniać bez kupowania kolejnych dekoracji.
Jeśli w domu czeka bukiet, który zasługuje na coś z charakterem, sprawdź szkło dostępne w hucie: zobacz kolekcję.
